A breath of fresh summer wind
It was such a wunderful surprise to find THIS Sisley bag. I haven't seen piece like that from Sisley anywhere. Low profile I guess... slink under the radar.
I bought this bag in Gdynia Sisley Boutique in KLIFshopping center /renoveted/reopened part of Klif/
I like it so much beacouse of lightness and clean summer resort-meet-city look.
A propos Klif- shame!!!!- LiuJo is not open!!!
Despite of fact that in april newsletter has been official info about BIG OPENNING!!!
It is not nice lie to client!!!
UNPACKING
Still one week behind... ...
Last week I have visited two new places: restaurant FIGA Z MAKIEM on Sławkowska street and only one czech resto in Krakow CESKA CHODBA on Zwierzyniecka street.
(Im still wating for visit in new sushi on Zwierzyniecka)
I had great fun in both spot.
FIGA Z MAKIEM has warm cosy interior and tasty italian cuisine. I have to say excellent crew!
CESKA CHODBA is a basement place with orginal czech vibes and GOOOOOOD czech beer in many kinds.
I made wonderful walk near by Wisła from my place to Zwierzyniecka.
I know now all Wisła Bouleward and time schedule for boat trips. I took one before and it was SO SO SO FUN!!! Now I have plans for bigger boat and longer voyage.
(Im still wating for visit in new sushi on Zwierzyniecka)
I had great fun in both spot.
FIGA Z MAKIEM has warm cosy interior and tasty italian cuisine. I have to say excellent crew!
CESKA CHODBA is a basement place with orginal czech vibes and GOOOOOOD czech beer in many kinds.
I made wonderful walk near by Wisła from my place to Zwierzyniecka.
I know now all Wisła Bouleward and time schedule for boat trips. I took one before and it was SO SO SO FUN!!! Now I have plans for bigger boat and longer voyage.
(Figa z Makiem has really nice logo & zoom zoom on czech resto/The BEER)
GALERIA ARUACO
Wyszłam poza my comfort zone... Mam zwyczaj unikania krakowskich małych/niszowych/bohema sklepików (szczególnie na kazimierzu) oferujących hand made tutti frutti czyli rękodzieło nieutalentowanych rąk poparte nadgorliwością spragnionych wypłaty sprzedawców/artystów.
Lęki...
Super NIESPODZIANKA- urocze miejsce z uroczą obsługą i z urokliwym/tropikalnym/prawie jadalnym asortymentem.
Orzech Tagua. Owoc Totumo. Pestki & skórki owoców tropikalnych.Trzcina karaibska.
Wszystko importowane z Ameryki Południowej- głównie z Kolumbii.
Oh Dios mio!
Zakochałam się w naszyjniku z kości rogu krowiego. Etniczny/przy tym nowoczesny i prosty. Unikatowe połączenie.
Wybrałam nawet IT-BAG!
Peaches face
Paroles Paroles... To nie jest obietnica rzucona na wiatr!
Zgodnie z zapowiedzią- prawda i tylko prawda!
& Trochę pikantnych sekretów...
W weekend spróbowałam odrobinkę new miejsc...
Zdecydowanie byłam spragniona większej ilości nowych doznań.
NO I...
NAGRODY ZA WYSIŁEK WŁOŻONY W RELOKACJĘ.
Ok!!! Przyznaję!
Apetyt rośnie w miarę jedzenia- nowa okolica/nowe mieszkanie więc nowa restauracja do lunch-owania.
Paroles Paroles to nowe resto otwarte na Kazimierzu- na placu Wolnica.
Miejsce daje poczucie komfortu/wakacyjności/błogości.
Obsługa jest bardzo przyjazna. Menu PYSZNIE treściwe i (TG- thanks God!!!) krótkie.
Latem nie ma nic bardziej upierdliwego niż zagłębianie się w opisy niezliczonej ilości dań- szczególnie jeśli jesteś klientem "COŚ SMAKOWITEGO! PRONTO!".
Piłam delikatne afrykańskie różowe wino i próbowałam różnych dań.
Nie wybrałam jeszcze THE BEST ONE/ nie chcę być niesprawiedliwa i dam szansę wszystkim...
Ale mam new fascynację- DESER-delikatny krem zapieczony w karmelu!!!
DESEROWE OPIUM!
Ktoś powinien zaalarmować władze!
Bo nawet jeszcze nie spróbowałam włoskich lodów śliwkowych... a słodkie menu ma /chyba/ cztery pozycje...
Dziekuję za udany weekend Paroles Paroles!!!
OXOX
PS. Ogródek prezentuje się równie dobrze...ON TRACK AGAIN...
Subskrybuj:
Posty (Atom)